27.04.2022 Aeroby Wczoraj powinien być lower body max effort day, ale po nieprzespanej nocy i na ogólnie dennym samopoczuciu poszłam na siłkę nie wiedząc po co idę. W międzyczasie poczytałam co tam Hesia Madzi pisała i co tam Paula ostatnio teoretyzowała i postanowiłam trochę pofikać. Pinchy dawno nie robiłam ale generalnie szła. Nie jest mi do [...]
21.04.2022 DT Jakieś straszne czasy dla mnie naszły. Życie mi daje trochę popalić, aż powiem Wam, ze miałam myśli żeby dziennik zamknąć do odwołania aż będą warunki na trenowanie. Noc na stresie, popołudnie na stresie i poszłam na trening. Czego tam szukałam? Chyba tylko odskoczni od real life:) Trochę ławki - właściwie to dopiero na tych [...]
18.04.2022 DT Mimo pleców podeszłam pod tego trapka. 107.5kg zrobione - nieładnie, ale poszło. Na 110 kg fail - kolega mnie podpuścił - nie oderwałam. Moze następnym razem. Spróbuję w pasie. Wykończył mnie ten trapek - stąd dalej RDL już na ilość- nie na siłę. Wykroki w porządku, jeszcze jedna seryjka dojdzie za tydzień. Wznosy na rzymskiej - juz [...]
12.04.2022 DT Siłka była. Fajny trenio - ale liczyłam na więcej. Naprawdę mnie zajechało - i tyłek i głowę.Po cichu liczyłam na 95kg. 90kg juz mam w głowie opanowane, kilka razy poszło - nie boję się. Pewnie ze nogi trochę drżą, trochę do środka kolanka etc. ale nie jest to ciężar, który mnie blokuje.Stąd apetyt na 95kg. Specjalnie tak sobie [...]
[...] bez pauzy, ale kolega mi liczyl i pilnował, zeby dynamicznie w górę szło. No może czegoś tam sie nauczyłam. Wykopy - pełna pompa. Day 3 (Dynamic effort squat/deadlift day) 1. 1’ pause Week 1 Deadlift 75kgx8sx2p ok Week 2 Paused SBS (4sx6p, 5’’ pause) 40kg, Week 3 Week 4 Week 5 HT (10p; progresja ciężarem/powtórzeniami) [...]
05.04.2022 DT Wczoraj na siłce - dzień otwarty, pierwszy z całych 2 tygodni. Makabra! Myślałam, że nic zgodnie z planem nie zrobię... Postanowiłam dac odpocząć górze, a dół dalej ciągnąć i powolutku dokładać. Trochę poszłam w blondynkę i załatwiłam sobie rack od jednego kolegi, SB od drugiego i jakoś juz dalej poszło. Przysiady - wstałam z [...]
03.04.2022 DT Dzisiaj powtórka tego trenia co to z niego wyszłam w połowie z powodu bólu głowy. Tym samym zakończyłam 6 tygodni. Pod koniec juz zrezygnowałam z aerobów i fikania, bo ciężko było z życiem pogodzić. Fajny ten cykl był. Doły się bardzo wzmocniły, z górą jakoś tak stanęło trochę - albo mniej spektakularne osiągnięcia miałam. Podkusiło [...]
W tej nauce to też coraz bardziej oczadziali. Teraz publikujemy i moja promotorka profesor, będzie publikować w specjalnym wydaniu czasopisma frontiers artykuł ze mną, ale zaproszenie do publikacji dostała zwg. na to, że jest kobietą lol. Ja teraz jestem też w tej publikacji, bo mnie dopisała (jako, że w publikacji będzie ona, bo jest kobietą to [...]
Hesia, ale jak to może być, ze u Ciebie trwa to tak 1-2 dni?? Wczoraj tabletki zakupiłam. Zobaczymy... 29.03.2022 DT Hurra! Nie wiedziałam czy iść czy nie. Super, ze poszłam. W trapku zrobiłam 105kg i pewnie 107,5kg też by poszło - tylko głowa już parowała od ekscytacji/strachu etc. Widać, ze juz cięzko jak porównać z 90kg... Trochę narzekałam,ze [...]
Dynamic effort day T1- 27.5, 9 serii x 3 powt, trzy różne chwyty(wąsko, średnio, normalnie),;45-60 sek. między seriami. T2- 30 j.w. T3- 32.5 j.w. p******nięcie ma być
24.03.2022 DT No to drugi fajny trening pod rząd. Jestem zadowolona, chociaż szłam jak burza gradowa. W domu myślałam, ze zamorduję wszystkich razem i każdego z osobna - taki typowy PMS. Niech już @ przyjdzie bo chodzę po ścianach jak nigdy... Kolega mi podawał sztangę od 37.5kg. Spokojnie robiłam to 38.5kg na którym zatkałam się poprzednim [...]
22.03.2022 DT Fajny trenio wyszedł:) Schrzaniłam trochę siady - trzeba było się nie rozdrabniać na te +2.5kg, tylko robić co 5kg. 2 ostatnie powtórzenia to juz ładne nie były, ale jak zawsze blokada we łbie. Kolega mnie zmotywował, darł się jak opętany "broda w górę!" i wstałam z tego 60kg. Jakbym tak się nie "napipkała" wcześniej tych 47.5 i 57.5 [...]
16.03.2022 DT Niby miałam dzień off i miało być super extra i do przodu - ale dałam plamę na ławce. Chłopaki orzekli, ze powera brakowało... No jakoś nie mogę się ostatnio skupić - za dużo mi się dzieje w innych departamentach.... Reszta podokładana. ajazy - zrobię sobie za tydzień do rollera albo WL+ dobrze? Day 2 (Max effort bench press) [...]
[...] dałoby się więcej - ale to juz na końcu i zmęczenie dawało znać. Zajęło mi wszytsko 1 godz 40 min. To już tak dla mojej głowy o 10 min. za dużo. Day 4 (Dynamic effort bench day) 1. WL 10x10, 1 min przerwa, 60% max – 27,5kg Week 1 30kg, ok przerwy ok.1.5’ Week 2 32.5kg, ok przerwy ok.1.5’ Week 3 33.5kg, ok przerwy ok.2’ Week 4 Week 5 [...]
09.03.2022 DT Siłka góra - lubię te treningi góry... Kusiło jeszcze na tym skosie pocisnąć, ale grzecznie do WL z pauzą wróciłam. Trening był fajny bo wrócił kolega, który mi ładnie sztangę podaje i spokojne mogłam to 40kgx3 z ładną pauzą zrobić, nie tracąc sił na ściąganie. Potem poszło 42.5kg na raz, pauza była - pewnie już nie 3'' - ale poszło. [...]
08.03.2022 DT Dół się zrobił. Odnoszę wrażenie, ze tyłek się uodpornił. Już takiej pięknej pompy po RDL nie było... Czwórki przy wykrokach dostały ładnie, nawet się zastanawiam czy dokładać 4s (będzie bolała) czy zmienić na talerz 15kg? Z 10kg tak od 12-15 powtórzenia walczę o poprawne wykonanie, a od 20p to juz o życie walczę. Ławeczka rzymska [...]
Kofeina jest jedną z najpopularniejszych substancji stosowanych przez sportowców. Występuje w środkach przedtreningowych, spalaczach tłuszczu jako składnik leków oraz jako pojedyncza substancja. Wiemy, że w trakcie treningu siłowego kofeina pozwala wykonać więcej powtórzeń oraz sprawia, że wszystkie serie wydają się lżejsze. Kofeina ma też wpływ [...]